79-2009 - KLUB GÓRSKI PROBLEM

Idź do spisu treści

Menu główne:

79-2009

SPOTKANIA

Na tej stronie prezentujemy spotkania z ludźmi znanymi i uznanymi w różnych dyscyplinach sportów ekstremalnych, którzy zaszczycili nas swoją obecnością pokazując plony swoich dokonań. W pierwszych latach były to bardzo kameralne spotkania w salce Naszego Klubu w Baszcie Piastowskiej i SITG-u w Ratuszu, właściwie tylko dla członków Klubu. Od wielu lat organizujemy i prowadzimy cykliczne "Spotkania z ludźmi gór" w Centrum Kultury Muza dla szerokiej publiczności. Prezentacje slajdów i filmów przez globtroterów, wspinaczy górskich, trekkerów, speleologów, polarników, żeglarzy i innych uprawiających sporty ekstremalne, połączone z bezpośrednim kontaktem z tymi pozytywnie zakręconymi ludźmi, ściągają na nasze wieczory tłumy milośników wypraw w dalekie, egzotyczne i często niebezpieczne krainy.

Jednym z pierwszych naszych Gości był Andrzej Zawada, który kilkakrotnie przekraczał próg naszego Klubu, wspaniale snując niesamowite opowieści ze swoich wypraw.
Foto: z prawej - zdjęcie Andrzeja z autografem dla Klubu Problem z wyprawy w Himalaje 1971.
Poniżej -  kartka przysłana przez Andrzeja do Klubu z Polskiej Wyprawy Himalaje-Karakorum 1971r. z autografami uczestników. Są też podpisy szerpów, takie... kropki...




Pierwsze kartki pocztowe wysłane do Klubu.
W sierpniu 1970 r. dostaliśmy kartkę od Zbyszka Kościelnego, naonczas speleologa, z RADZIECKO-POLSKIEJ WYPRAWY SPELEOLOGICZNEJ KAUKAZ 1970.
Adres na kartce: Klub "Problem", Baszta Głogowska, Polsza... i doszło....bez ulic, kodów i takich tam bzdecików.
Kartka napisana flamastrem, na owe czasy szczytem marzeń.
Założę się o krzynkie browarku, że 99,9% dzisiejszych 20-latków nie wie, co znaczy napis na znaczku CCCP.


Andrzej Zawada zaraz w styczniu 1972 roku przybył do Naszego Klubu i podczas relacji ze zdobycia Kliangyang Kish 7852mnpm. w grudniu 1971, wręczył nam fotkę "szczytową" z dedykacją wypisaną zielonym flamastrem. Wtedy flamaster to był szczyt elegancji i przedsiębiorczości, bo mazaki były tylko w PEWEX-ie za $$ - dollars lub "bony" dolarowe.Na flamastra - a lepiej trójkolorowy zestaw - co świadczyło o zamożności i przedsiębiorczości -  można było także poderwać dziewczynę...Młodzi w to nie uwierzą!





Na foto - Leszek Cichy na wyprawie Everest 1079.
17 lutego 1980roku razem z Krzysztofem Wielickim dokonał pierwszego na świecie zimowego wejścia ma Mount Everest.
Znowu Polacy na czele...
W maju 1981 Leszek zawitał do Baszty, gdzie przez trzy godziny słuchaliśmy Jego relacji ze wspinaczki. Pito herbatkę i piwko.

2.02.1979r.    - Z Wandą Rutkiewicz /Mt.Everest 16.X.1978
11.V.1981r.   - Z Leszkiem Cichym – zimowym zdobywcą Mt. Everestu.
14.XII.1982r. - Z Andrzejem Zawadą – kierownikiem zimowej wyprawy na Mt. Everest.XII
1987r.          - Z Kazimierzem Szumanem, explorerem Krainy Inków.
XII 1987r.      - Z Kazimierzem Głazkiem – uczestnikiem wejścia na K2 i w Góry Skandynawii.

"Spotkania z ludźmi gór" 2004

 9.10.2004 - Jan Dudarowski - "W górach Pamiru"
 6.02.2004 - Bogusław Chamielec "Gwidon" - "Bezpieczne góry - Zagrożenia górskie zimą" - prelekcja dla młodzieży.
 9.02.2004 - Jan Dudarowski - "Bezpieczne góry - lawiny"
13.02.2004 - Alan Weiss - "Elbrus - Na najwyższym szczycie Europy".
19.02.2004 - Jerzy Kostrzewa - "Pierwszy Polak na Piramidzie Carsteusza"
11.02.2004 - Piotr Herman - "Iran".
14.03.2004 - Lidia i Jan Augustynowie - ":Słońce nad Bajkałem".
10 -31.03.2004 - Lidia i Jan Augustynowie - "Słońce nad Bajkalem" - wystawa fotografii.
3.04.2004 - "Biesiada Piosenki Turystycznej" - w programie "Piosenki ze szlaku" w wyk. "Asocjacji Starych Łosi".
15.04.2004 - Damian Czajkowski - "Jukatan - Kraina Majów".
5-30.10.2004 - Wystawa fotografii wspomnieniowej z okazji 35-lecia istnienia Kluibu Górskiego "PROBLEM".
28.11.2004 - Wyprawa Polskiej Miedzi na szczyt Chan Tengri (7010m) - "Zwyciężyć znaczy wrócić".
3.12.2004 - Anna Czerwińska - "Korona Ziemi".
18.12.2004 - Katarzyna i Andrzej Mazurkiewiczowie - "Syberyjskie wędrówki po górach Jakucji".

"Spotkania z ludźmi gór" 2005

23.01.2005 - Marcin Rutkowski - "Azjatyckie podróże" - pokaz slajdów
25.02.2005 - Bogusław Chamielec - "Himalaje - podróż do źródeł górskiego piękna".
10.03.2005 - Jacek Teler - "Legenda Piku Pobiedy".
15.12.2005 - Katarzyna i Andrzej Mazurkiewiczowie - "tybetańskie pogranicze Indii".



"Spotkania z ludźmi gór" 2006:

21.01.06        - Marek Arcimowicz /fotograf National Geographic/"Nepal na mokro- kayak rodeo i rafting w królestwie gór".
22.02.06.       - Krzysztof Wielicki "Korona Himalajów"
 5.03.06       - Piotr Morawski - "Droga do szczytu K2 i Shisha Pangma zimą".
 9.03.06       - Sławomir Bieniek - "Jachtem na Antarktydę".
16,03.06       - Kasia i Andrzej Mazurkiewiczowie „Zanskar, szlakiem himalajskich karawan”
16.03.06       - Bogusław Chamielec "7546 metrów górskiej przygody"
23.03.06       - Piotr Mrugasiewicz "Rowerem przez Bajkał"
26.10.06      - B. Chamielec „ 8035m - wyżej niż sięgały marzenia ”
07.12.06      - J.Teler – „Samotność na dachu świata”.
14.12.06      - Ania i Sławomir Bieńkowie - "Kamczatka - nie tylko wulkany".

Nie muszę dodawać, że w tamtych czasach prezentacje odbywaly się wyłącznie przy pomocy rzutników slajdów. Co kilkanaście minut robiono przerwę techniczną na załadowanie kolejnego magazynka z przeźroczami. Pierwszą publiczną diaporamę, czyli projekcję z dwóch rzutników, polegającą na łagodnym przenikaniu się fotografii, zaprezentowali Kasia i Andrzej Mazurkiewiczowie. To był schock techniczny i straszny skok technologiczny do przodu, chłe, chłe. Niemniej jednak, już wcześniej udane  eksperymenty z dwoma rzutnikami przeprowadzał Wiesław Augustyn.

Oczywiście nie może się obyć bez spotkań z naszymi Kolegami klubowymi. Boguś Chamielec "Gwidon" i Dominik Ziembowicz "Zięba" kilkakrotnie mieli prelekcje o swoich himalajskich wspinaczkach. Prelekcje nie ograniczały się tylko do Lubina, ale trafialy także do miast i miasteczek ościennych.
Zaskakującym były profesjonalnie wykonane zdjęcia z wypraw, a przecierz obaj nie są zawodowymi fotografikami.

Wiele spotkań było z Agnieszką i Sławkiem Bieńkami, naszymi krajanami, mocno związanymi z naszym klubem. Z niezliczonych podróży powstało kilkanaście wspanialych prezentacji. Oto niektóre z nich:
09.03.06 - "Jachtem na Antarktydę"
14.12.06 - „Kamczatka, nie tylko wulkany”
 7.02.08 - „Na krańcu Afryki - RPA i Wodospady Wiktorii” .
14.01.09. - „Mt. McKinley. Z czekanem i nocnikiem na dach Alaski”.
 8.11.09. -  „Ferie na równiku - Ekwador i Wyspy Galapagos”

Przykładami zdobyczy i osiągnięć Sławka jest kilka poniższych danych:
2000 -  Mont Blanc  (4807 m)
2001 -  Aconcagua  (6962 m) - najwyższy szczyt obu Ameryk.
2002 -  Kilimandżaro - najwyższy szczyt Afryki - organizator i kierownik wyprawy.
2004  - Chan Tengri (masyw Tien Shan, 7010 m).Wszedł do 6200mnpm. Uczestnik Wyprawy Polskiej Miedzi.
2008 - Alaska  Mt. McKinley   /organizator i kierownik wyprawy/

Wyprawy i wspinaczkę wysokogórską Sławek w niesamowity sposób potrawi godzić z egzotycznymi podróżami z rodzinką. Z żoną Agnieszką i trojgiem małych dzieci zwiedzil już takie miejsca, jak np. RPA, Zimbabwe, wyspy Galapagos. Jego syn Andrzejek, już jako 9-letni chłopczyk wszedł jako prawdopodobnie najmłodszy Polak na wulkan Cotopaxi do granicy śniegu na wys.4850m npm. czyli wyżej niż ma Mt.Blanc. 20-miesięczny Filipek przedzierał się przez dżunglę amazońska jako chyba najmłodszy Europejczyk. Najmłodsza Ania, jak na razie podróżuje przez dżungle i bezdroża w nosidełkach na plecach mamusi.
Dzienniki z wypraw i podróży Sławka można poczytać w serwisie globtroterskim malypodroznik.pl.

"Spotkania z ludźmi gór" przez lata odbywały się w kawiarni Centrum Kultury MUZA, ale już od jakiegoś czasu mamy do dyspozycji Salę Kameralną, czyli mniejszą salę kinową z nowoczesną aparaturą audio - video, z wysokiej klasy projektorem cyfrowym i wspanialym nagłośnieniem. No i nie ma teraz dzwonienia szklankami, łyżeczkami, siorbania kawusi, syku expresu i rozmów przy bufecie. Rzeczy które denerwowaly widzów i prelegentów. A ile się nawalczyłem z paleniem papierosów! Ale poprzedni dyrektor Muzy był nieczuły na wnioski i skargi.

"Spotkania z ludźmi gór" 2007

 4.01.2007 - Damian Czajkowski - "Transsyberia".
11.01.2007 - Ł.Janczura i K.Protas - "Kulturowa mozaika Azji".
25.01.2007 - Szymon Kostka - "W głąb Arktyki".
 1.02.2007 - Katarzyna i Andrzej Mazurkiewiczowie - "Zanskar - szlakiem himalajskich karawan".
8. 02.2007 - Zbigniew Kościelny - "Nad chmury - ku niebu".
22.02.2007 - Tomasz Protas - "Wyprawa rowerowa Irkuck 2006".
1.03.2007 - Adam Borysiewicz - "Wietnam 2005".
15.03.2007 - Marcin i Małgorzata Nowakowie - "Od Andów po Kunlun".
29.11.2007 - Jacek Teler - "Śnieżne lato w Karakorum".

foto z prawej - Jacek Teler na "Spotkaniach..." - filozof, himalaista, członek wyprawy K2/Broad Peak Expedition 2007, zdobywca nagrody za III polskie wejście na Pik Pobiedy (7439 m) Azja - góry Tien-szan, zwane też niebiańskimi górami, to wysunięte najdalej na północ wielkie pasmo górskie Azji. Pik Pobiedy jest jego najwyższym wierzchołkiem, ze swoją prawie trzy i pół kilometrową ścianą stanowi wyzwanie godne każdego alpinisty. Klimat jest na tyle surowy, że pozwala zaliczyć ją do grona najsurowszych i najzimniejszych gór na świecie.

2008
16.01.08. -  Rafał Plezia -  „Szlakiem Odry przez krainę Łęgów Odrzańskich”.
24.01.08. -  Bogusław Chamielec i Dominik Ziembowicz „W objęciach Turkusowej Bogini”.
29.02.08    - Piotr Morawski „Tryptyk Himalajski”.
12.03.08.   - ADAM BORYSIEWICZ „Czy można jeszcze coś odkryć?”
20.11.08r.  - Szymon Kostka  –   „13 raz na Spitsbergenie”
4.12. 08r.  -  Marek Rokowski  –  „Ekwador i Galapagos”
11.12.08r.  -  Anna i Marcin Szymczakowie „Jedwabnym szlakiem na dach świata - Tybet”.

Piotr Morawski - ten wspaniały Człowiek, wybitny himalaista, był kilkakrotnie w Lubinie ze swoimi opowieściami o katorżniczych wspinaczkach himalajskich. Jeszcze na 2 miesiące przed tragiczną śmiercią  8.04.2009 roku opowiadał nam o ostatnich wyprawach i swoich planach. Zawsze będziemy mieli przed oczami Jego wesoły uśmiech, szczere spojrzenie i niesamowitą komunikatywność. Piotr pozostanie w naszych sercach...ech... świat jest niesprawiedliwy.

2009
14.01.09r. - Agnieszka i Sławomir Bieńkowie - "Kamczatka -nie tylko wulkany"
22.01.09r. - Damian Żurawski- Rowerem i autem przez półó świata by spełnić marzenia Papierza".
01.02.09r. - Lila i Jan Augustynowie – „Szczyt zachwytu – Patagonia” oraz zespół ARATS ARUR.
05.03.09r. - Katarzyna i Andrzej Mazurkiewiczowie - „Ganges. Z biegiem świętej rzeki”.
08.11.09r. - Sławomir Bieniek - "Ferie na równiku - Ekwador i W-y Galapagos".
18.11.09r. - Kasia i Andrzej Mazurkiewiczowie - „NAMASTE INDIA!”
03.12.09r. - Jacek Pałkiewicz  - Wyprawy - KG PROBLEM  jako współorganizator z Miejską Biblioteką Publiczną w Lubinie.
13.12.09r. - Wojciech Dąbrowski - Od krańca do krańca Afryki”.
21.12.09r. - Dominik Bac - ”Kolumbia - Serce Świata”.

Lila i Jan Augustynowie – „Szczyt zachwytu – Patagonia” oraz zespół ARATS ARUR. Na swoim autorskim spotkaniu członkowie naszego Klubu zaprezentowali pelną dynamiki, ozdobioną muzyką orientalną, wspaniałą podróż do bajecznych rejonów Patagonii. Prelekcję poprzedził - wprowadzając widzów w odpowiedni nastrój - występ zespołu flamenco ARATS ARUR /czytaj wspak/, który wykonał zmysłową i jednocześnie porywającą wiązankę tańców latynoskich.Zespół tworzą "laski ze Stowarzyszenia Absolwent przy ILO w Lubinie, jednocześnie członkinie KG PROBLEM. Sala kinowa pękała w szwach a pytaniom po pokazie nie było końca. Dodać należy, że prelegenci ubrani byli w oryginalne stroje regionalne Patagonii. To jest na 4 fotkach poniżej - w tym patagoński tragarz - sobowtór Naszego Jaśka.

W grudniu odbyło się spotkanie z niesamowitym podróżnikiem, fotografikiem i pisarzem Jackiem Pałkiewiczem, członkiem rzeczywistym Królewskiego Towarzystwa Geograficznego w Londynie. Jest autorem 27 książek podróżniczych w których oprócz stricte wiadomości beletrystycznych znajdzie czytelnik rzetelną wiedzę opartą na badaniach naukowych, dokumentację zdarzeń i zjawisk, dogłębną analizę uwarunkowań politycznych i społecznych często decydujących o podawanych szerszemu ogółowi danych.
foto z prawej - podróżnik podpisuje swoją najnowszą książkę "Amazonka - źródła królowej rzek".
foto poniżej - na spotkaniu.
foto ukos w dół - Jacek Pałkiewicz wśród ludożerców.

Sławek Bieniek w idealnie zrównoważony sposób dzieli egzotyczne wyjazdy rodzinne (m.in. Filipiny, Kamczatka, RPA, Zimbabwe,  Wysy Galapagos) z wyprawami górskimi, do których przygotowuje się biegając maratony.
Nasi stali prelegenci, Kasia i Andrzej Mazurkiewiczowie w 2009 roku dwa razy oprowadzali nas po intrygujących i szalenie barwnych regionach Indii. Najpierw zwiedziliśmy górskie rejony Namaste a potem "płynęliśmy" z podróżnikami po świętej rzece Ganges, z którą związane jest życie setek milionów ludzi. Poniżej plakaty spotkań i fotki. Była piramida - na podłodze stół, na nim jeszcze jeden stół, a na nim rzutniki diaporamy. Kawiarnia pękala w szwach od miłośników podróży z "Mazurkami" no i zakochanych we wspaniałej erudycji Katarzyny.

2 kwietnia 2008, w rocznicę śmierci Jana Pawła II, wyruszyła z Watykanu, poprzez Moskwę, aż do Pekinu, niezwykła piel- grzymka rowerowa dwójki Polaków, przyjaciół, repre- zentantów pokolenia JPII, podróżników i artystów - Rafała Walezego na rowe- rze i towarzyszącego mu i nagrywającego eskapadę Damiana Żurawskiego. Wy-
prawa była
świadectwem i przykładem zaangażowania i po- świecenia się młodych ludzi dla ideałów Ewangelii w XXI w. Na spotkaniu Damian wykonał wiązankę pieśni sakralnych.

Na samotny kros przez kontynent afrykanski mogliby zdobyć się tylko nieliczni. Wojciech Dąbrowski, jak zawsze, bardzo frapu- jaco i precyzyjnie przedstawił swoje przygody na czarnym lądzie. Będąc tradycjonalistą przywiazującym się do pewnych rzeczy, tu jeszcze korzystał z celulojdowych przeźroczy wy- świetlanych rzutnikiem. Jednak dał się przekonać do wyższości aparatów cyfrowych i takiegoż zapisu i "przesiadł" się na elektronikę. Wygodną, pewniejszą i dającą więcej możliwości prezentacyjnych.

Dominik Bac. Ten podróżnik, żeglarz i fotograf opowiadał o swojej niebezpiecznej wyprawie w nieznane, górskie, niebezpieczne zakątki Kolumbii. Fantastyczne slajdy wzbogacone muzyką kolumbijską i profesjonalnym komentarzem prezentera, były doskonałym wypełnieniem wieczoru. Pomimo niesprzyjających okoliczności w postaci okresu przedświątecznego, publiczność dopisała. Na sali naliczyliśmy 56 osób.
Foto powyżej: afisz i sam autor prelekcji Dominik.
foto z boku - zapełniona kawiarnia "Pod Muzami" w CK MUZA.

 
 
Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego